Tutaj powinien być opis

Wycieczka w Góry Świętokrzyskie

Najpopularniejsza legenda świętokrzyska głosi, iż Łysa Góra dawniej była miejscem znienawidzonym przez okolicznych mieszkańców. Ludzie nie lubili góry i bali się zapuszczać w jej pobliże, zwłaszcza wieczorem. Bardzo często spotykały się tam bowiem kobiety-czarownice, które mieszkały wokół Łysej Góry.  Dziś Łysa Góra jest po prostu szczytem w Górach Świętokrzyskich, będącym drugim pod względem wysokości w owych górach. Jednak dla pewności uczniowie z klas 4-8 z ZSP w Świdniku Małym pod opieką nauczycieli Moniki Garbacz, Anny Zaborek – Trubalskiej, Krzysztofa Kardasa i Patryka Sapiei, postanowili to sprawdzić na dwudniowej wycieczce szkolnej, która odbyła się 5-6 czerwca 2022r.

Wędrówkę po górach rozpoczęła się od przejścia Drogą Królewską na Święty Krzyż. Następnie uczniowie zwiedzali kościół Misjonarzy Oblatów z reliktami Drzewa Krzyża Świętego. Ciekawą lekcję przyrody przeżyli w Muzeum Przyrodniczym. W drodze powrotnej podziwialiśmy gołoborza oraz panoramę Gór Świętokrzyskich. Na zakończenie pierwszego dnia dotarliśmy do Muzeum Minerałów w Świętej Katarzynie gdzie czekała na nas kolejna lekcja muzealna  z pokazem szlifowania kamieni szlachetnych i ozdobnych. W tym miejscu większość z nas wydała swoje kieszonkowe na małe ale dość cenne upominki.

Drugi dzień rozpoczęliśmy od zwiedzania Ruin zamku w Chęcinach, po zdobyciu warowni położonej na wzgórzu przejechaliśmy do Centrum Leonarda da Vinci – gdzie zapoznaliśmy się  z nową wystawą CZŁOWIEK TRYBIK W MACHINIE PRZYRODY, była to unikatowa ekspozycja dotycząca zagadnień ekologiczno - przyrodniczych. Na zakończenie naszej dwudniowej wycieczki dotarliśmy do Parku Rozrywki Sabat w Krajnie, gdzie przeszliśmy Aleją Miniatur słynnych budowli świata.

Pogoda dopisywała nam przez cały czas, humoru nie brakowało.  Żadnej czarownicy w trakcie naszej wycieczki nie spotkaliśmy, było może kilka małych czarodziejek, które bardzo nam umilały pobyt w górach. Szczęśliwi i mocno zmęczeni, w godzinach wieczornych bezpiecznie dotarliśmy na miejsce.